Reprezentacja Polski - możliwe powroty
Czesław Michniewicz po długich negocjacjach objął polską reprezentację. Czy tam, gdzie Brzęczek i Sousa nie dali rady, stare, sprawdzone rozwiązanie w postaci eleganckiego, statecznego Nawałki zda swój egzamin? O tym przekonamy się już podczas meczu barażowego z Rosją. Tymczasem, zamiast przygotowaniami do meczu, media zajmują się raczej wyborami personalnymi trenera Nawałki. Czy mamy szansę na ponowne podziwianie zapomnianych piłkarzy z orzełkiem na piersi? Sprawdź już teraz kursy bukmacherskie na najbliższe mecze reprezentacji Polski na 20bet.com.
Chwała piłkarzy po Euro 2016
Polska w ćwierćfinale Euro 2016 to zdaniem wielu ekspertów największe osiągnięcie Polaków w nowożytnej historii piłki nożnej. Po wielu latach posuchy średnich wynikach w meczach z eliminacyjnymi średniakami, jak Finlandia, Austria czy Litwa, w końcu znalazł się trener, który był w stanie uporządkować kadrę, znaleźć każdemu swoje miejsce, zintegrować z nich ze sobą i stworzyć zespół, który zremisował z Niemcami i dopiero w rzutach karnych oddał wygraną mistrzom z Portugalii. Nawet w tamtych czasach wiele osób twierdziło, że Nawałka miał szczęście. Prawdą jest, że trafił akurat w idealny czas polskiej kadry, gdzie jego trzon był w piku swoich piłkarskich umiejętności, z Glikiem, Krychowiakiem, Błaszczykowskim, Szczęsnym, Fabiańskim i Lewandowskim na czele. Wielu piłkarzy ze środowiska i ławki trenerskiej Nawałki, nigdy później nie ujrzało już powołania do reprezentacji. Czy to może się zmienić w najbliższym czasie?
Kto może wrócić do reprezentacji Polski?
Nie cichną spekulacje na temat piłkarzy, którzy od zawsze byli ulubieńcami Nawałki, a których zabrakło w reprezentacji za kadencji Brzęczka i Sousy. Wielu z tych piłkarzy dawno już przestało zastanawiać się na karierą reprezentacyjną a co więcej, liczni po prostu z niej zrezygnowali. Jedno jest pewne - takich piłkarzy jak Błaszczykowski, Piszczek czy Fabiański już nie ujrzymy, ani w barażach, ani na potencjalnym jeszcze dla reprezentacji turnieju w Katarze. Nie oznacza to jednak, że trener nie wróci do pewnych rozwiązań, które zdawały kilka lat temu egzamin. Mowa tu możliwie o objawieniu pierwszego meczu Euro 2016 Bartoszu Kapustce czy Stępińskim. Niektórzy wspominają, że powrót naszego łysego rycerza obrony, Pazdana, również należy wziąć pod uwagę. Warto jednak mieć świadomość, że 6 lat w piłce nożnej to właściwie wieczność, a w tym czasie pokolenie nowych piłkarzy przejęło schedę po zachodzących gwiazdach. Więc powroty choć możliwe, są raczej mało prawdopodobne.
Zmiany nie tylko na boisku
To jednak, co równie mocno elektryzuje opinię publiczną to potencjalny wybór sztabu szkoleniowego nowego trenera. Najpewniejsi powrotu mogą być Bogdan Zając, Jarosław Tkocz i Bartłomiej Spałek, jednak iw tym aspekcie mogą czekać nas niespodzianki. Ostatnie doniesienia wskazują na powołanie dwóch legend polskiej piłki nożnej. Mowa tutaj o Łukaszu Piszczku, który miałby pomagać w przygotowaniu piłkarzy do barażu, ale także Jerzym Dudku, który wraz z Tkoczem miałby zająć się szlifowaniem umiejętności bramkarskich naszych golkiperów.
Autor: Adam Różański
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.