Niemal 36 lat po pacyfikacji kopalni Wujek owe tragiczne wydarzenia zostają opowiedziane na nowo, tym razem w formie musicalowej. Spektakl przedstawia losy śląskiej rodziny - mężczyźni pracują na 'grubie', kobiety dbają o dom, a dzieci popołudniami spędzają czas na podwórku. Czworo nastolatków obserwuje otaczający ich świat przez pryzmat fikcji i zabawy, jednak podczas dramatycznego finału także i oni doświadczają ponurej rzeczywistości stanu wojennego. W trakcie stanowiącej puentę przedstawienia masakry swój strzela do swego, a wszelkie reguły i normy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Tłem dla całej historii są teksty śląskiego rapera, Miłosza Boryckiego. Spektakl oddaje atmosferę tamtych czasów, przedstawia dylematy, z którymi zmagali się wówczas ludzie, z jednej strony pragnący ucieczki i zmiany, z drugiej przywiązani do ziemi, rodziny i kopalni.