Lucyna, matka Hani, wraca do Leśnej Góry, by odbyć zasądzone jej prace społeczne. Została skierowana do szpitala przez swojego kuratora. Doktor Sikorka razem ze Szczepanem nadal zajmuje się sprawą Liny. Walczy o to, by chora mogła zostać w Polsce i dokończyć terapię. Gdy lekarka przyjeżdża do ośrodka dla imigrantów, by zbadać zbadać dziewczynę, o pomoc prosi ją Ukrainiec Jurij, który cierpi na niedokrwienie ręki. Tego samego dnia na SOR trafia też 11-letni Iwo. Wilczewska i Jakubek podejrzewają u niego niedrożność jelit. Matka chłopca nie chce jednak zgodzić się na leczenie. Jest przekonana, że uzdrowić syna może tylko znachor Karol. Kazia wciąż ma problemy w pracy. Nie umie porozumieć się z Tadkiem, którego obwinia o swoje kalectwo.